A może to zdolność do poświęceń, zdolność do oddania samego siebie drugiej osobie?
Coraz więcej telewizji, internetu, prasy i innych tego rodzaju środków masowego przekazu informuje nas o tym, że miłość = seks. A czy jest w tym jakaś prawda? Jest - gówno prawda. Idąc tą drogą często traktujemy drugą osobę jak zabawkę - kiedy nam coś nie odpowiada, to po prostu rzucamy ją w kąt. Ale tu kurna nie o to chodzi! Gdzie jest to poświęcenie? Czy zależy nam na tej 'zabawce'? Nie.
O prawdziwą miłość naprawdę ciężko, bo ludzie po prostu nie rozumieją jej definicji:
Miłość - podstawową definicją jest pragnienie szczęścia dla drugiej osoby (ewentualnie siebie bądź innego ważniejszego bytu). Miłość często jest rozumiana jako dowolna ilość emocji i doświadczeń zachodzących z powodu silnej więzi. Słowo "miłość" może odnosić się do wielu różnorodnych uczuć, stanów i postaw, poczynając od ogólnego zadowolenia, a kończąc na silnej więzi międzyludzkiej, jednakże nie jest ona sama w sobie uczuciem.Prawdziwa miłość kształci się latami. Nie można kogoś kochać tak po chwili (choć i tak powiecie, że można - 'przecież ja tak kocham!'), może to być tylko zakochanie, które często bywa silniejsze od miłości, jednak w przeciwieństwie do niej szybko mija. Może oczywiście przerodzić się w prawdziwą miłość, ale tu trzeba własnego zaangażowania.
'Prawdziwa miłość zaczyna się tam, gdzie niczego już w zamian nie oczekuje.'
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz